Wojna i miłość. Katarzyna i Igor. - Jolanta Maria Kaleta


Zakazana miłość. Dwoje ludzi, których rozdzieliły decyzje rodziców. Niespełnione marzenia i plany. Losy polskiej rodziny, której członkowie opowiadają się po przeciwnych stronach frontu w jednym z największych konfliktów zbrojnych w historii. Różnice międzypokoleniowe i brak możliwości spotkania przez wiele lat, a to wszystko na tle I wojny światowej. Czy może być lepszy pomysł na polski bestseller?

Katarzynę i Igora, głównych bohaterów tej pokaźnej objętościowo, bo liczącej ponad siedemset stron powieści, poznajemy w wieczór wigilijny. Młodzi zakochani mają nadzieję spotkać się w czasie pasterki w pobliskim kościele. Niestety oboje muszą ukrywać radość z nadchodzącego spotkania. Chociaż poznali się nie dawno, już wiedzą, że rodzice dziewczyny nigdy nie pozwolą jej na małżeństwo z zaborcą. Konserwatywny ojciec carskiego dragona także nie uśmiecha się na myśl o związku syna z Polką. Wszystko wskazuje na to, że para będzie skazana na stłumienie swoich uczuć i życie zgodne z konwenansami. Okazuje się jednak, że ich miłość jest na tyle silna, by przetrwać nawet najdłuższą rozłąkę, a na taką muszą być gotowi, bo właśnie rozpoczyna się Wielka Wojna.

Dla fanów sag rodzinnych i nie tylko

Czytaliście kiedyś serię Cukiernia pod Amorem autorstwa Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk? Jeśli tak, na pewno polubicie się z bohaterami powieści Jolanty Marii Kalety. Obie powieści, nie licząc faktu, że w Cukierni obserwujemy też losy rodziny obecnie - po wielu latach, są skonstruowane na podobnej zasadzie. Chociaż możemy tu wyróżnić głównych bohaterów, to ich historie są tylko pretekstem do opowiedzenia rozbudowanej opowieści o miłości, wojnie i bohaterstwie. Mimo faktu, że ze względu na ilość stron, nie jest to powieść na jeden wieczór, zapewniam, że nie będziecie się mogli oderwać i przeczytacie ją od deski do deski! Poszczególne wątki są precyzyjnie splecione ze sobą w godną podziwu sieć. NIe brakuje tu ani opisów działań wojennych (które ku mojemu zaskoczeniu nie były nurzące, jak to często bywa), ani scen charakterystycznych dla romansu historycznego. Wojna i miłość to po prostu arcydzieło literackie, po które aż wstyd nie sięgnąć!

Miłość nie polega tylko na braniu, ale także dawaniu. A ja chcę ci ofiarować swoją przyjaźń. W zamian niczego nie oczekuję. Kiedy uznasz, że poradzisz sobie beze mnie, odejdziesz.

Wzruszające losy kochanków

Czytając tę powieść, naprawdę nie da się nie kibicować bohaterom, których życie zniszczyła Wielka Wojna. Katarzyna z każdym rozdziałem robi się dojrzalsza i na ostatnich stronach nie jest już tą młodą i pełną dziecięcej ufności panną, co przy pierwszym spotkaniu z Igorem. Kobieta staje się zaradna i mimo goryczy, która stanowi nieodłączny element jej życia, potrafi z nadzieją patrzeć w przyszłość. Także Igor przechodzi przemianę, lecz jest ona bardziej subtelna, niz ta widoczna wyraźnie w zachowaniu jego ukochanej. Mężczyzna zaczyna podchodzić do życia z większym spokojem i nie jest już tak gwałtowny, jak wtedy, gdy zetknął się z trudnościami po raz pierwszy. Mimo tylu zmian, które zaszły w charakterach postaci na przestrzeni wielu lat, jedna rzecz pozostała taka, jak wcześniej - ich dobroć i wiara w miłość.

Nie spodziewała się, że miłość może mieć też takie oblicze, pełne poświęcenia.

Rodzina Jaxa-Raweckich

Jak na typową kobietę przystało, najbardziej interesowały mnie losy pary tytułowej, ale nie da się ich jednoznacznie oddzielić od opowiedzianej w mistrzowski sposób historii rodziny Katarzyny. Czytelnik ma szansę dowiedzieć się, jak rozwinęła się historia jej braci, którzy zmuszeni byli walczyć we wrogich sobie wojskach. Autorka nie poskąpiła nam także opisu losów stryja dziewczyny i jego żony - Rosjanki, która nieustannie namawiała męża na wyjazd do Petersburga, aby ratować siebie i dzieci. Jej wiara w potęgę Rosji była niewzruszona i w najgorszych koszmarach nie była w stanie wyobrazić sobie, że rok 1917 przyniesie państwu Romanowów zmiany, które na zawsze zmienią jego oblicze. Oprócz tego, czytelnicy dowiedzą się, jak w tej sytuacji odnajdują się senior rodu Raweckich i jego żona Apolonia, czyli dziadkowie Katarzyny.
Tu zgodzę się z panem, generale- oschłym tonem odezwał się biskup - że najdroższa człowiekowi ma być ojczyzna, bo jest jakby matka, co piersiami swymi karmi dzieci swoje. Jej ziemia żywi nas i okrywa. Jej językiem porozumiewamy się między sobą.

Cudowna przygoda przed Wami

Nie ukrywam, że przeczytanie tej książki było jedną z najlepszych rzeczy, jaka spotkała mnie od początku roku. Byłam i nadal pozostaję pod ogromnym wrażeniem pracy, którą autorka niewątpliwie włożyła w tworzenie tej powieści. Z całego serca zachęcam Was do zapoznania się z losami kochanków i światem stworzonym przez pisarkę. Gwarantuję, że zakończenie książki jest wyjątkowe, a czasu spędzonego na jej czytaniu na pewno nie uznacie za stracony!

Czy Katarzyna zdoła przeżyć w targanej wojną i zniszczonej przez zaborców krainie, która już niedługo stanie się Polską? Czy Igor wróci po ukochaną? A może zdecyduje się ułożyć sobie życie z jakąś Rosjanką? Czy bracia Katarzyny spotkają się na froncie? Kto przeżyje ten krwawy konflikt, a komu nie będzie dane żyć w wolnej Polsce?

Odpowiedź na te pytania poznacie już 13 MARCA - W DNIU PREMIERY.

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Otwartemu za możliwość przedpremierowego zrecenzowania tej powieści. Nie spodziewałam się, że stanie się ona jedną z najlepszych książek, jakie czytałam. Dziękuję Wam za wydawanie takich tytułów!
/@rutynowa


http://bit.ly/Wojna-i-miłość - A TU PRZECZYTACIE DARMOWY I PRZEDPREMIEROWY FRAGMENT POWIEŚCI (AŻ 50 STRON)



Komentarze

Popularne posty