Teraz zaśniesz - C. L. Taylor
Anna boi się wsiąść do
samochodu. Boi się wyjść z domu. Drży na myśl o tym, że musi rozmawiać z
otaczającymi ją ludźmi, jakby nic się nie stało. Jest zmęczona bezsennymi nocami
i dniami pełnymi udręki. Czuje się obserwowana. A przede wszystkim – boi się,
że ktoś chce ją zamordować.
Główna bohaterka chce
zapomnieć o wypadku samochodowym, w którym brała udział i decyduje się porzucić
dotychczasowe życie na rzecz posady w hotelu na jednej ze szkockich wysp.
Pierwsza grupa turystów przybywa tam już niebawem, ale Anna czuje, że coś jest
nie tak. Jej strach narasta, a kobieta boi się, że jeden z siedmiorga gości
może wcale nie być tym, za kogo się podaje…
Jeśli to czytacie, to
znaczy, że nie żyję. Ktoś prześladuje mnie od trzech miesięcy i jeżeli nie żyję,
nie był to wypadek. Powiedzcie policji, żeby porozmawiała z moim byłym chłopakiem,
Alexem Carterem, o tym, co wydarzyło się w Londynie. To tam wszystko się
zaczęło.
Świetna seria
Bez względu na to, jak
bardzo lubię thrillery, nie sięgam po losowe książki z tego gatunku. Zwracam
uwagę na znanych i cenionych autorów, ciekawy opis, albo, tak jak w tym
przypadku – świetną serię. Wydawnictwo Albatros jest moim faworytem, jeśli
chodzi o ten gatunek. To właśnie oni publikują serię, w której ukazały się
znakomite pozycje B. A. Paris, czy też Jenny Blackhurst. Nie miałam wcześniej
okazji słyszeć o twórczości C. L. Taylor, ale sam fakt, że książka ta na polski
rynek wyszła w charakterystycznej czarno-mrocznej oprawie graficznej, bardzo
zachęcił mnie do sięgnięcia po ten thriller. Czy moje przeczucie było zasadne?
Może nie powinnam
startować na stanowisko dyrektora do spraw marketingu. Może powinnam rzucić
pracę, zostawić Alexa i przeprowadzić się na wieś.
Jedna wielka niewiadoma
Na szczęście książka w
pełni spełniła moje oczekiwania. Nie byłam w stanie szybko odgadnąć tajemnicy,
którą stworzyła dla nas autorka. Dzięki temu lektura była dla mnie przyjemna aż
do samego końca. Każdy kolejny rozdział był nową zagadką, której rozwiązanie
wcale nie było takie oczywiste. Bardzo lubię tego typu książki, bo czytanie
historii, której zakończenie nie będzie dla nas zaskakujące, często bardziej męczy
niż relaksuje.
Krzyczę, ale głos nie
opuszcza mojej głowy. Nie mogę się ruszać. Mogę tylko wściekle mrugać – wysyłać
milczący sygnał SOS – kiedy czuję, jak ktoś chwyta mnie za nadgarstek. Zamierza
mnie skrzywdzić, a ja nie mogę zrobić nic, żeby go powstrzymać.
Teraz NIE zaśniesz
Chociaż strony tej książki
będziecie przewracali bardzo szybko, bo jest napisana (i przetłumaczona) w
znakomity sposób, przez cały czas będzie Wam towarzyszyło także nieodparte uczucie
niepokoju. Moim zdaniem jest to jedna z ważniejszych cech w thrillerach. W
końcu po to czytamy tego typu książki, by czuć się zaskoczeni rozwojem akcji.
Mniej więcej w połowie powieści autorka funduje nam taki zwrot akcji, który
zapamiętacie na długo i będziecie żałowali, że nie przeczytaliście tej książki
wcześniej!
Wyciągam ręce, próbując
się czegoś pochwycić, szukam zaczepienia, żeby przygotować się na siłę
uderzenia. Nic. Wszyscy krzyczą, a ja mogę się tylko modlić.
Krótko mówiąc...
Nieodkładalna. Jej
przeczytanie zajęło mi bodajże dwa dni, a historia, którą stworzyła autorka
jeszcze na dobre nie uleciała z mojego umysłu. Szczególnie wyryły się w nim
wspomniany już zwrot akcji, a także wyjątkowe zakończenie. Ostatnie akapity
książki trochę przypominało mi historię z powieści Czarownice nie płoną
(oczywiście z tej samej serii i autorstwa Jenny Blackhurst), ponieważ w obu
przypadkach zmieniły one kompletnie wydźwięk całej powieści i zdecydowanie
sprawiły, że obie powieści oceniam bardzo wysoko. Uważam, że Teraz zaśniesz to
gratka dla wszystkich fanów thrillerów i powieści grozy!
Wiesz, którą z tych osób
jesteś, Anno? Oczywiście! Recepcjonistką. (…) To zdumiewające, jak dobrze
udajesz kogoś, kim nie jesteś. Przyszło ci do głowy, że wszyscy inni mogą robić
dokładnie to samo?
Serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Albatros za możliwość przeczytania powieści! Jej recenzowanie było dla
mnie czystą przyjemnością!
/@rutynowa
https://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazki/teraz-zasniesz/ – tu możecie zamówić
książkę.
Komentarze
Prześlij komentarz